Pogoda w maju na razie dopisuje, więc poza oglądaniem planet (w tym Merkurego ze względu na maksymalnie duże oddalenie od Słońca) udało nam się zrobić kilka zdjęć planet. Fotografie robiliśmy zwykłym aparatem lustrzanką przy jasnym, wieczornym niebie – co pokazuje ile da się zobaczyć bez czekania na ciemną, astronomiczną noc. (Na zdjęciach: Wenus i Jowisz).